W sobotę di Grassi ustanowił najszybszy czas w sesji wolnych treningów i zajął czwartą pozycję startową w wyścigu głównym. Już na początku objął prowadzenie i utrzymywał przewagę w wielu zaciętych pojedynkach. Zasłużone zwycięstwo było w zasięgu ręki, ale Brazylijczyk nagle zwolnił i dosłownie na pięć minut przed końcem wyścigu musiał zjechać swoim Audi e-tron FE07 do alei serwisowej.
„To był problem mechaniczny w bolidzie. Taka sytuacja, tak blisko końca wyścigu, jest bardzo frustrująca - dla mechaników, dla inżynierów i dla mnie” – powiedział Lucas di Grassi. „Przez większość czasu prowadziłem i świetnie wyprzedzałem. Zwycięstwo było w zasięgu, ale tym razem się nie udało.”
Drugi z zawodników Audi, René Rast, niestety już w kwalifikacjach zaprzepaścił swoją szansę na podium w sobotę. Po lekkim kontakcie z barierą, Niemiec nie był w stanie ukończyć swojego okrążenia czasowego. Jednak w wyścigu głównym, dzięki bezbłędnej jeździe, trzykrotny mistrz DTM wywalczył sobie miejsce w klasyfikacji punktowej. „Kiedy startujesz z dwudziestego miejsca, koniec końców musisz być zadowolony z szóstej pozycji na mecie” – zażartował potem Rast, który jest również szósty w klasyfikacji generalnej kierowców Formuły E.
W niedzielnym wyścigu obaj kierowcy Audi ponownie mieli pecha. Po nie najlepszej jeździe w kiepskiej pogodzie w kwalifikacjach, Rast musiał zadowolić się dziewiętnastą pozycją na starcie. Lucas di Grassi doświadczył nieco lepszych warunków atmosferycznych w swojej grupie kwalifikacyjnej i wystartował z trzynastego pola. Brazylijczyk szybko awansował w stawce, niestety na ósmym okrążeniu, na prostej został uderzony w tył przez Sébastiena Buemi i gwałtownie rozbił się o bariery. „To był bardzo niebezpieczny moment” - przyznał di Grassi.
René Rast natomiast, podobnie jak dzień wcześniej, od początku jechał wręcz imponująco i bez trudu przebił do pierwszej dziesiątki. Niestety, na cztery okrążenia przed końcem wyścigu ten aktualny mistrz DTM zahaczył o bandę, co spowodowało urwanie prawego tylnego zawieszenia, w konsekwencji czego Rast również uderzył w barierę. „Miałem moment nadsterowności na wyjściu z ostatniego zakrętu” - powiedział Rast. „Mały błąd z ogromnymi konsekwencjami.”
W wyniku wypadków obaj zawodnicy Audi Sport ABT Schaeffler zostali wycofani z niedzielnego wyścigu przed jego końcem.
Kolejne dwa wyścigi serii Formuła E odbędą się za dwa tygodnie – 24 i 25 kwietnia – w hiszpańskiej Valencii.
- Zdjęcia z wyścigów Formuły E w Rzymie
- Audi w serii Formuła E – więcej informacji
2021-04-12
Sport motorowy
Zła passa Audi w wyścigach Formuły E w Rzymie
Zła passa Audi w wyścigach Formuły E w Rzymie
Sidebar
- Kiepski weekend Audi w rundzie Formuły E w Rzymie
- W sobotę Lucas di Grassi musiał wycofać się z wyścigu z powodu awarii bolidu
- W niedzielę zarówno Lucas di Grassi, jak i René Rast ulegli wypadkom i również musieli się wycofać
Neuburg nad Dunajem, 12 kwietnia 2021 r. Trzeci i czwarty wyścig Mistrzostw Świata FIA Formuła E, które odbyły się w ostatni weekend w Rzymie, zakończyły się dla Audi Sport ABT Schaeffler ogromnym rozczarowaniem. W sobotę Lucas di Grassi, prowadząc w wyścigu i niemal mając zwycięstwo w zasięgu, na trzy okrążenia przed końcem musiał się wycofać z rywalizacji z powodu awarii bolidu. René Rast w sobotę finiszował jako szósty. W niedzielę natomiast obaj zawodnicy Audi brali udział w wypadkach na torze i nie ukończyli wyścigu.
Bank prasowy
© 2024 Audi